Bo czasami człowiek potrzebuje ugotować sobie coś takiego , co poprawi humor. A moje kubki smakowe ciągnie w tamte rejony! Do zupy użyłam sosu bezrybnego, który jest bardzo łatwy do przygotowania, jeśli macie tamari ( lub zwykły sos sojowy) i glony. Zalewacie sobie glonki wrzątkiem, dodajecie tamari, sól odstawiacie na 30 min , odcedzacie i voila! nie mialam świeżej bazylii tajskiej, użyłam pasty. Warzywa jakie miałam pod ręką, raczej niewiele marchewka, groszek i odrobine szpinaku, glony . Pokombinujcie sobie.. z papryką, grzybami ..do woli i tak głowną robotę robi wywar i makaron ryżowy:P
TAJSKA ZUPA KOKOSOWA CURRY
- 1łs oleju kokosowego
- 1średnia cebula ( pokrojona w piórka)
- 4 ząbki czosnku zmiażdzone
- 1papryczka chili
- 5cm imbir posiekany
- pęczek kolendry
- kilka łodyg trawy cytrynowej ( lub garść suszonej)
- 10 liści limonki kafir
- puszka mleka kokosowego
- 0,5-1l wegańskiego bulionu ( lub woda)
- 2łs sosu bezrybnego lub sosu sojowego
- 1łs cukru trzcinowego
- limonka
- 1łs pasty z tajskiej bazylii
- warzywa według uznania u mnie ( 1 marchewka, garść groszku, garść szpinaku, glony z sosu bezrybnego)
- makaron ryżowy
W rondlu rozgrzewamy olej, dodajemy cebulę ,czosnek, imbir ,chilli, pastę curry i podsmażamy 2-3 min. Dodajemy liście kafiru, zmiażdżone łodygi trawy cytrynowej, łodygi kolendry. Zalewamy mlekiem kokosowym i bulionem i sosem bezrybnym. Zagotowujemy i gotujemy 20 min na małym ogniu. W międzyczasie blanszujmy lub podsmażamy warzywa . Przygotowujemy też makaron ryżowy według przepisu na opakowaniu.
Wywar przecedzamy dodajemy pastę z bazylii i cukier trzcinowy. Rozkładamy na talerzach makaron, warzywa, zalewamy wywarem , posypujemy posiekanymi liśćmi kolendry. Skrapiamy sokiem z limonki.