Zakwas z buraków robię przez cały rok. To prawdziwe dobrodziejstwo dla organizmu, a zwłaszcza zimą. Oczyszcza i wzmacnia krew. Piję codziennie po 1/3 szkl. Przygotowuję na nim barszcz. Chrupię kiszone buraczki. Nie wyobrażam sobie nie mieć zapasu w lodówce. Swój robię w 3 litrowym słoju, potem zlewam do butelek lub mniejszych słoików i przechowuje w lodówce. ilość przypraw według uznania, jak mi sie weźmie na rękę:)
ZAKWAS Z BURAKÓW
- 1,5-2kg buraków
- główka czosnku
- 1 średnia cebula
- liście laurowe
- ziele angielskie
- czarny pieprz
- gorczyca
- sól ( 1łs na litr wody)
- woda
- 2łs startera( woda z kiszonych ogórków lub kapusty)
Buraki obieramy, kroimy na 8, główkę czosnku przekrajamy na pół, cebulę kroimy na 4 części. Wszystko wkładamy do słoja, dodajemy ziele, liść, pieprz, gorczycę, sól. Zalewamy letnią przegotowaną wodą. na koniec dodajemy starter. Na wierzchu kładziemy talerzyk i obciążamy, tak by żadem burak nie wypływał na wierzch(bo spleśnieje). przykrywamy ściereczką lub gazą i odstawiamy na kilka dni. Po 5 zakwas powinien być juz gotowy. Zlewamy do butelek i przechowujemy w lodówce. Buraki można wykorzystać do barszczu lub surówki